Historia o tym jak miłość zbliża i łączy. Bohaterowie tego dnia wiedli spokojne życie na dwóch krańcach Polski, do momentu kiedy się poznali. Rzadkie spotkania i godziny spędzone na skype, a wszystko po to, by w końcu jako jedność mąż i żona stanąć na ślubnym kobiercu.
Ślub i Wesele koleżanki zawsze przeżywa się bardziej osobiście, kiedy zna się wiele twarzy można poczuć się bardziej jako gość weselny. Ola od zawsze była perfekcjonistką, nie inaczej było z przygotowaniem uroczystości ślubnej oraz oprawy weselnej. Postawiła na stylową klasykę, ponadczasowa, wiecznie żywą i elegancką. Tomek w dobrze skrojonym garniturze prezentował się niezwykle elegancko. Pani Młoda wraz z rodziną przygotowania spędzała w atmosferze radości. Nie sposób było przeoczyć jej pięknej sukni od Violi Piekut oraz długiego welonu, który jest marzeniem niejednej kobiety
Hotel Korona w Ostrołęce, w którym odbywało się wesele był pełen pięknej dekoracji oraz detali. Takie miejsce tworzy idealny klimat do zabawy weselnej, aż do białego rana. Każdy szczegół był przemyślany i tworzył spójną całość. Urzekły mnie białe i subtelne detale, które podkreślały elegancję. Dla strudzonych wrażeń i zabawy czekała klimatyczna altanka, w której można było szybko odetchnąć i zregenerować siły przy lampce wina i kilku rolkach sushi. Wrażeń nie brakowało nikomu i gdy już wydawało się, że atmosfera uspokaja się, nastała pora na tort w wystrzałowym wydaniu – w towarzystwie fajerwerków.
Dziękuję żę to właśnie mnie wybraliście jako swojego fotografa ślubnego.
Pozostaw komentarz